Branża elektrociepłownicza mierzy się z coraz większymi ograniczeniami w dostępie do paliw kopalnych. Tymczasem składowane na wysypiskach odpady mają potencjał, by zapewnić nam nawet 10% ciepła systemowego rocznie. Eksperci wskazują, że termiczne przetwarzanie paliw z odpadów może stanowić rozwiązanie dla trwającego kryzysu energetycznego. 

Trudna sytuacja geopolityczna i związane z nią ograniczenia w dostępności gazu, coraz wyższe ceny węgla kamiennego, wzrastające opłaty za prawo do emisji CO2 – to niektóre z czynników wpływających na obecną sytuację branży elektrociepłowniczej. Żeby zapewnić odbiorcom nieprzerwane dostawy i ustabilizować ceny, dostawcy ciepła muszą zwrócić się w stronę bardziej przyszłościowych i przyjaznych środowisku alternatyw.  

Przetwarzanie termiczne odpadów – przyszłość elektrociepłownictwa  

Taką alternatywę stanowią paliwa pozyskiwane z odpadów. Według najnowszych danych Polacy każdego roku produkują 4,5 mln ton odpadów nienadających się do recyklingu. Przetworzeniu termicznemu w spalarniach podlega 1,2 miliona ton, a 1 milion przetwarza się w cementowniach. Pozostałe ponad 2 miliony ton to zatem odpady, które pozostają na składowiskach.  

Zdaniem ekspertów paliwa pochodzące z odpadów mogą pokryć dużą część rocznego zapotrzebowania na ciepło systemowe. Jak wskazał w rozmowie z dziennikiem Puls Biznesu Jacek Szymczak, Prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie: zapewnienie 10% ciepła z odpadów pozwoliłoby ograniczyć zużycie węgla o przynajmniej 1 mln ton oraz zmniejszyć emisję CO2 o nawet 2 mln ton w skali roku

Pomogą nowoczesne zakłady produkcji energii 

Dla spełnienia tego scenariusza istotne jest powstawanie nowej infrastruktury, wyposażonej w utrzymujące wysokie standardy ośrodki produkcji energii i oczyszczania spalin. 

Nowe inwestycje pozwolą na pozyskiwanie większej ilości ciepła z odpadów i znaczące ograniczenie szkodliwych emisji do środowiska. W samym Parku Zielonej Energii możliwe będzie przetworzenie nawet 45 tysięcy ton różnego rodzaju odpadów w skali roku. Dla mieszkańców Gliwic oznacza to rocznie nawet 136 tysięcy MWh ciepła oraz 22 tysiące MWh energii elektrycznej wyprodukowanej w przyjazny środowisku sposób. Emisja dwutlenku węgla zostanie ograniczona do 31 tysięcy ton rocznie – to czyste powietrze i mniejsze opłaty za emisję dla Gliwic.  

Wsparcie na poziomie instytucjonalnym  

Polscy dostawcy energii zainteresowani przetwarzaniem termicznym odpadów będą mogli liczyć na wsparcie ze strony organów rządowych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) planuje zwiększenie puli funduszy przeznaczonych w inwestycje na spalarnie odpadów z 1 do 3 milionów złotych. Z tych pieniędzy będą mogły skorzystać podmioty chcące zbudować nowoczesne ośrodki produkcji i modernizować posiadaną już infrastrukturę.  

Przedstawiciele NFOŚiGW podkreślają, że te środki pomogą dostawcom energii szybciej przestawić się na tańszą i bardziej przyjazną środowisku jej produkcję. Jednocześnie korzyść odniosą samorządy, które będą mogły bardziej efektywnie zarządzać odpadami.